niedziela, 26 stycznia 2014

ARCHITEKTURA PRZYMUSU W ŁÓDZKIM MS2!



Architektura przymusu w łódzkim MS2!

Dnia 17 stycznia 2014 r.  księgarnia „mała litera”  mieszcząca się w budynku Muzeum Sztuki na terenie łódzkiej Manufaktury, przy ul. Ogrodowej 19 zaprosiła wszystkich sympatyków MS2 na spotkanie z autorami publikacji Architektura przymusu: Tomaszem Ferencem, Markiem Domańskim i Tomaszem Załuskim. Za sprawą wyjątkowej tematyki prezentacji autorzy zbiorowej pracy dotyczącej ARCHITEKTURY PRZYMUSU przedstawili proces pracy nad projektem, który był tak na prawdę zderzeniem artystycznych działań z socjologicznymi badaniami naukowymi. Badania i doświadczenia  doprowadziły ostatecznie do wydania publikacji w postaci książki. Jakie miejsca autorzy odwiedzili pracując nad tym projektem? Były to: żłobki, przedszkola, szkoły, urzędy, szpitale, budynki na przejściach granicznych, więzienia, szpitale psychiatryczne, pomniki itp.
Spotkanie rozpoczęło się od relacji związanej z doświadczeniem przekraczania granicy polsko -niemieckiej oraz wizyty w więzieniu w Łęczycy. Relacja podparta została dokumentacją fotograficzną, dlatego też łatwiej było oswoić się z tym trudnym tematem jakim jest architektura przymusu. Czym jest więc architektura, o której była mowa? Najkrócej rzecz ujmując: to interdyscyplinarne studia nad rozwiązaniami architektonicznymi, mającymi służyć kontrolowaniu, porządkowaniu ludzkich zachowań.
Autorzy publikacji zanim przeszli szczegółowych informacji na ten temat opowiedzieli o samej książce, która jest zbiorem różnorodnych tekstów, opisanych za pomocą doświadczeń każdego autora z osobna. Znajdziemy w niej artykuły:
- HERMAN VAN DEN BOOM - Architecture of Intymacy

- TOMASZ ZAŁUSKI - Futerał na ciało. Tayloryzm i biopolityka w koncepcji architektury funkcjonalistycznej Katarzyny Kobro i Władysława Strzemińskiego

- DAGMARA BUGAJ - Asp

- ARTUR NOWAKOWSKI  - Przymus czy miłosierdzie: architektura zakładów dla obłąkanych w XIX-wiecznej Anglii i Stanach Zjednoczonych

- TOMASZ FERENC - Szpital jako laboratorium współczesnych projektów biopolitycznych i Centrum Zdrowia Matki Polki

- Anna Matuchniak-Krasuska -„Za drutami” - szkic socjologiczny o Oflagu II C Woldenberg

- MAREK DOMAŃSKI - Zakład karny w Łęczycy

- PHILIPP LOHOFENER - Hohenschonhausen

- PIOTR CHOMCZYŃSKI - Instytucja totalna w obiektywie. Socjologiczna analiza architektury wybranych zakładów karnych

- MAREK DOMAŃSKI, TOMASZ FERENC Granica

- MAGDALENA MELNYK - Architektura i władza – casus franksistowskiej Hiszpanii

- KONRAD GRAINER – Pomniki z okresu włoskich i hiszpańskich dyktatur faszystowskich

- WIKTOR SKOK - Pomnik Grunwaldzki i pomnik-mauzoleum Hindenburga w Tannenbergu. Próba zestawienia historii obu projektów, ideologii i mitów z nimi związanych

- KONRAD GRAJNER - Pomnik Grunwaldzki

- ALEKSANDRA SUMOROK - Zniewolenie architektury? Przypadek Nowej Huty. Kilka spostrzeżeń

- MAREK DOMAŃSKI - EC2

- KAROLINA GRABOWSKA-GARCZYŃSKA – Współczesna „architektura” placówek opieki dla najmłodszych dzieci i nowe praktyki nadzoru. Casus warszawskich „małych artystów”

- WALDEMAR DYMARCZYK – Janusowe oblicze organizacji, czyli w labiryncie metaforycznych obrazów architektury biznesu

- MAREK DOMAŃSKI - Klaster

- ADAM DZIDOWSKI - Od produktywności do kreatywności. Ewolucja funkcji motywacyjnych przestrzeni biurowej

- MAREK DOMAŃSKI, WERONIKA ŁODZIŃSKA-DUDA, TOMASZ FERENC -Szkoła
Zbiór tych prac stanowi syntetyczną całość w kontekście architektury przymusu i pozwala na interdyscyplinarne podejście do tej kwestii. Pomimo odrębnych badań, uwzględniając różne aspekty poznawcze nasuwają się wspólne wnioski, które pozwoliły na skoncentrowanie się nad architekturą przymusu jako całościowym tematem, obejmującym szereg analiz.
Istotne przy tym projekcie był m.in. udział fotografów prezentujących swój punkt widzenia na ten temat na równi z badaczami jak i teoretykami. Wśród zebranych tekstów znajdziemy m.in analizę koncepcji architektonicznych Kobro i Strzemińskiego jak i opisy socjalistycznych osiedli mieszkaniowych oraz hiszpańskiej architektury doby Franco.
Podczas spotkania dowiadujemy się, że doświadczenia były związane z badaniem miejsc dyscyplinowanych opresyjnie przez architekturę, czyli miejsc najczęściej użytku publicznego typu szpitale, szkoły. Istotne dla całego zagadnienia okazała się być koncepcja organizacji pracy, zwana tayloryzmem, która  wskazuje na to jak np. pracownicy w fabryce samochodów mają pracować. Narzucanie pewnych schematów, które mają pomóc w organizacji powoduje w gruncie rzeczy szereg kłopotów społecznych. Podobnie jak nie da się uciec od tego, żeby architektura nie odwoływała się do emocji, zawsze wzbudzała i nadal będzie przywoływać odmienne skojarzenia i uczucia.
Warto  problemowi przyjrzeć się także z socjologiczno - medycznego punktu widzenia, jak to uczynił francuski filozof, historyk i socjolog Paul Michel Foucault. Posłużę się tutaj fragmentem pracy na ten temat Pani dr hab. Ewy Bińczyk z Instytutu Filozofii UMK w Toruniu:
W swych pracach Foucault wiele uwagi poświęcił historycznym rekonstrukcjom procesów medykalizacji społeczeństwa zachodniego począwszy od XVIII wieku. Procesy medykalizacji wiązał on, z jednej strony, z pojawieniem się pewnych nowych typów władzy, które nazywał władzą anatomopolityczną i biowładzą oraz, z drugiej strony, z pojawieniem się nowych kompleksów wiedzy, które nazywał dyskursami werydycznymi, to jest dyskursami przypisującymi sobie status prawdziwych. Analizy podejmowane przez Michela Foucault, które pragnęłabym przywołać, dotyczyły: historycznych sposobów kulturowego konstytuowania fenomenu ciała oraz choroby (ze zwróceniem szczególnej uwagi na status chorób psychicznych); procesów przemian statusu pacjenta i pozycji lekarza w strukturze społecznej; wpływu praktyk medycznych oraz typów wiedzy sprzężonych z tymi praktykami na inne sfery kultury (zwłaszcza sferę wyobrażeń symbolicznych, wartości, sposobów jednostkowego doświadczania siebie). Spośród kompleksów wiedzy powiązanych z obszarem praktyk medycznych Foucault najwięcej uwagi poświęcił dyskursom psychologii i psychiatrii, kryminologii oraz seksuologii.
Jak widać interdyscyplinarne podejście do tematu architektury przymusu jest niezbędne. Podsumowując spotkanie w Muzeum Sztuki było ciekawym zgłębieniem wiedzy na temat niełatwy, ale zarazem ciekawy i intrygujący, do którego warto zapewne powracać. Dyskusja wzbudziła wiele  refleksji i pytań, co jest dodatkowym potwierdzeniem, że nie da się przejść obojętnie, gdy mowa o architekturze przymusu.
Relacja: Angelika Leduchowska, okcydentalistyka, rok II


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz